Równie istotną kwestią jest określenie, kiedy lepszym wyborem będzie pozostanie przy obecnej marce. Oto przykłady sytuacji, które mogą sugerować potrzebę rebrandingu, jednak mogą prowadzić do słabych rezultatów.
Znudzenie obecną identyfikacją wizualną
Nawet jeśli z „wewnętrznej” perspektywy obecny branding może wydawać się stary i nudny, klienci mogą często odbierać markę zupełnie inaczej. Nie można zapomnieć o korzyściach, które płyną z długotrwałego budowania zaufania do firmy. Jeśli identyfikacja marki jest wciąż pozytywnie oceniana przez klientów, rebranding może wręcz zaszkodzić – przed podjęciem decyzji warto przeprowadzić stosowne analizy.
Sporo firm zupełnie celowo pozostaje jak najdłużej przy tym samym brandingu, by czerpać z jego rozpoznawalności wśród grupy docelowej. Idealnym przykładem jest Coca-Cola, która korzysta z tego samego logo i charakterystycznej kolorystyki już ponad 100 lat, wprowadzając jedynie niewielkie, kosmetyczne zmiany.
Próba „przykrycia” kontrowersji
Może się wydawać, że rebranding to odpowiednia reakcja na kryzys wizerunkowy – w rzeczywistości często jest jednak zupełnie inaczej. Klienci od razu poznają, że to próba zatuszowania kontrowersyjnych działań. Pozostanie przy obecnym brandingu i naprawa relacji w inny sposób przeważnie będzie lepszym wyborem.
Zmiana w strukturze firmy bez wprowadzenia nowej strategii
Nowe przywództwo firmy często chce zaznaczyć swoją obecność poprzez wprowadzenie nowego brandingu. Nie zawsze będzie to właściwe działanie – warto zadbać, by rebranding w tej sytuacji towarzyszył faktycznym zmianom w ofercie czy strategii marketingowej firmy.
Dodaj komentarz